Noc z książką w bibliotece szkolnej

     Późny wieczór i noc z 28 października 2016r. na 29 października uczniowie klas 4 spędzili na czytaniu książki w szkole. Początkowo spotkanie to tradycyjnie miało się odbyć w bibliotece, jednak liczba chętnych przerosła moje najśmielsze oczekiwania i musieliśmy wybrać pomieszczenie, które pomieści 33 uczniów. 

   28 października o godzinie 19.00 spotkaliśmy się pod szkołą, a następnie przemieściliśmy się do sali nr 16. Już po lekcjach przenieśliśmy tam materace z sali gimnastycznej, by wygodnie nam się spędzało czas z powieścią. Dla pełnego komfortu, każdy uczeń dodatkowo zabrał ze sobą kocyk i poduszkę. Na ten wieczór zaproponowałam moim czytelnikom tekst Kristiana Ohlssona „Szklane dzieci”, który opowiada o nastoletniej Billie. Dziewczynka niestety straciła ojca, który był dla niej bardzo ważny. Obie z mamą postanowiły zmienić miejsce zamieszkania, więc przeprowadziły się do innego domu. Co prawda główna bohaterka nie wierzy w duchy, ale z jej domem naprawdę jest coś nie tak! Czasem słychać tam dziwne odgłosy, stukanie w okno, a lampa w salonie buja się tam i z powrotem bez żadnego powodu… Billie, szukając wraz z przyjaciółmi poprzednich lokatorów domu, wpada na trop niewiarygodnych wydarzeń sprzed lat…

    Wspólnie udało nam się przeczytać 145 stron tekstu w ciągu prawie 5 godzin. Znalazłam też czas na to, by zaproponować naszym uczniom różne ciekawe pozycje książkowe, które można wypożyczyć w Gminnej Bibliotece Publicznej. Dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej pani Joanna Sztramko książki te nam pożyczyła i zaprosiła nasze moliki do swej placówki, gdzie również mogą one znaleźć coś niesamowitego dla siebie. Bardzo dziękujemy Pani dyrektor za to, że jak zwykle możemy liczyć na współpracę z Panią. To dla nas bardzo ważne. Oczywiście polecamy się na przyszłość… J

      Potem niestety zmęczenie dopadło moich gości, więc  poszli oni spać. Ci, których sen nie zmorzył, mogli spędzić czas na cichutkich rozmowach z kolegami lub oglądaniu filmu „Bella i Sebastian”, który także im się podobał.

      Spotkanie udało się wybornie. Nasi uczniowie mogli się przekonać, że czas spędzony z książką, naprawdę nie należy do straconych. Świat powieści pochłoną dzieci, przeniósł ich w zupełnie nieznane im miejsce, poznali oni bohaterów w podobnym wieku, mających podobne problemy, a przez to im bliskich i ciekawych jednocześnie. Ta noc to czas relaksu, spotkania z literaturą, a także to czas rozmowy na temat preferencji czytelniczych moich gości. Wiedzę tę na pewno odpowiednio wykorzystam. Czwartoklasiści już pytali, kiedy dokończymy książkę… No cóż, chętnie ją wypożyczam. Inne klasy też czekają na tego typu spotkanie, a ja nie mogą zawieźć ich oczekiwań. Nie wykluczone jednak, że znów się spotkamy na nocnym czytaniu. Ale póki co, zapraszam Was serdecznie do biblioteki szkolnej…